Czasem przygotowałam jakąś kartkę okolicznościową lub dowcipny fotomontaż, ale prawdziwa przygoda z PS zaczęła się dopiero wtedy gdy odkryłam scrapooking. Wciąż mnie zaskakują możliwości tego programu i jedną z nich są operacje (actions), które bardzo pomagają zaoszczędzić czas jaki poświęcamy na korektę zdjęć.
Dzięki Magda_lenie poznałam Julię Starr i skarbnicę operacji, którą się dzieli z innymi na DeviantArt. Zapraszam do poznania i zabawy :)
Tydzień temu bawiłam się moim kompaktowym (...!) aparatem fotograficznym i zrobiłam kilka dobrych zdjęć, a ponieważ jego możliwości są jakie są, więc poprawiłam je w PS przy użyciu operacji Julii Starr. Oto efekty:
Zabieram się do pracy i do kolejnego artykułu.
Miłego dnia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz